Muzeum

Muzeum czynne:

- od 1 XII do 31 III

tylko po telefonicznym zgłoszeniu,

- od 1 IV do 30 XI

we wszystkie dni tygodnia,

oprócz poniedziałków,

w godz.: 9.00 - 18.00
Podczas nabożeństw muzeum zamknięte.
Numery telefonów osób oprowadzających:

Pani Alina -512 540 573

Pani Elżbieta -512 066 607

Ks. kustosz/proboszcz -782 190 519


 

Porządek liturgii

Msze święte:
w niedziele:

9.00, 11.00, 16.00 (V-X)
w dni powszednie:
7.00 (wtorki, czwartki)

16.30 (poniedziałki, środy, piątki),
18.00 (codziennie w maju i czerwcu),
16.30 (codziennie w październiku)

16.00 (soboty: XI - IV)

18.00 (soboty: V - X)



W Wielkim Poście
Droga Krzyżowa
piątek godz. 16.30
Gorzkie Żale
niedziela godz. 9.00 lub 11.00

Nabożeństwo majowe i czerwcowe
w niedziele:
9.00, 11.00 lub 16.00,
w dni powszednie:
godz. 18.00 

Nabożeństwo październikowe
w niedziele:
9.00 lub 11.00,
w dni powszednie:
godz. 16.30


 

Zuzela na mapie

Zuzela. Zwykłe miejsce, niezwykły człowiek – Zuzela Prymasem słynąca

Zuzela. Zwykłe miejsce, niezwykły człowiek – Zuzela Prymasem słynąca

- W tej przecież Rodzinie Parafialnej zostałem przez Chrzest przyjęty do Kościoła Chrystusowego (…) Tutaj, w Tej Rodzinie Parafialnej podwójnie się narodziłem: z ciała i krwi mej Matki i z Chrystusowej Krwi w sakramencie Chrztu (…) Pozostała mi w pamięci ta chrzcielnica, z której kapłan, sędziwy ks. kanonik Antoni Lipowski, ówczesny duszpasterz tej parafii, czerpał wodę chrzcielną, aby obmyć mnie i moje trzy siostry – wspominał kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, miejsce swego narodzenia, małą nadbużańską wioskę - Zuzelę. Miejscowość w gminie Nur powiatu ostrowskiego jest ważna tak dla ziem mazowieckich, jak i podlaskich. Jest ważna dla całej Polski. Wspominana przez kardynała chrzcielnica stoi po dziś dzień, podobnie jak budynek szkoły, do której przez dwa lata uczęszczał mały Stefan Wyszyński, jeden z największych Polaków. Dziś w tym budynku mieści się Muzeum.

W Zuzeli wszystko się zaczęło – tutaj 3 sierpnia 1901 roku na świat przyszedł Stefan, tutaj stawiał pierwsze kroki, wymawiał pierwsze słowa, pobierał pierwsze nauki. To w tej niepozornej, małej wiosce rozpoczęło się jego życie duchowe, to tu spędził beztroskie dziecięce lata, tu – w drewnianym domku zaczął uczyć się patriotyzmu. Dziś do tej niewielkiej miejscowości przyjeżdżają wierni z całej Polski. – Jest dużo wycieczek przede wszystkim ze Szkół Prymasowskich. To miejsce żyje, mimo że pewnie dla wielu wydaje się zapomniane. Nie bez przyczyny nazywane jest nadbużańskimi Wadowicami – mówi proboszcz zuzelskiej parafii, ks. Jerzy Krysztopa, dodając, że szkoda tylko, że pobliskie szkoły, z terenu powiatu i miasta nie często lub w ogóle nie zapoznają się z historią tak przecież bliskiego miejsca.

Na drodze dwóch sanktuariów

Zuzela to miejscowość, która leży na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Z jednej jej strony przepływa rzeczka Pukawka, z drugiej – Zuzałka. Mała wieś powiatu ostrowskiego leży też w połowie drogi między dwoma wielkimi sanktuariami – częstochowskim i wileńskim. – W domu Wyszyńskich obecne były dwa wizerunki Matki Boskiej – Częstochowskiej i Ostrobramskiej. Towarzyszyły one Stefanowi od najmłodszych lat. Jako mały chłopiec zastanawiał się, która Matka Boska jest ważniejsza: „ta, co Jasnej broni Góry, czy co w Ostrej świeci Bramie” – opowiada proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Zuzeli, ks. Jerzy Krysztopa.

Nazwę miejscowości językoznawcy wywodzą od dwóch słów: „zuzel”, czyli porowatej masy po wytopie hutniczym lub od „żużel”, co w języku słowiańskim oznaczało owady brzęczące, czerwce w zbożu. Rozwój miejscowości związany był z rozwojem handlu wymiennego i nastąpił między XIII a XV wiekiem. W tym czasie Zuzela otrzymała prawa miejskie, które z kolei utraciła w 1648 roku na skutek wojny, kontrybucji, pożarów, epidemii morowego powietrza. Od tego czasu mała Zuzela nie podniosła się z upadku. Parafię utworzono w XV wieku – w 1448 r. erygował ją Biskup płocki Paweł Giżycki, uposażył zaś Ojciec Rafał, Opat Klasztoru Kanoników Regularnych Laterańskich z Czerwińska. Obejmowała ona znaczny obszar po obydwu stronach Bugu.  W historii parafii było kilka świątyń drewnianych – najpierw pw. Św. Mikołaja, następnie pw. Trójcy Świętej i św. Leonarda, na koniec pw. Przemienienia Pańskiego. Trzecią drewnianą świątynię wybudowano w 1729 r., a odrestaurowano w 1827. Obecny, murowany kościół powstał na początku XX wieku. Budowę rozpoczął ks. proboszcz Antoni Lipowski w 1908 r. wg projektu warszawskiego inżyniera Józefa Piusa Dziekońskiego. Ukończono ją w 1913 r. staraniem ks. Antoniego Pomirskiego.

Zuzela położona na terenie Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego ujmuje ciszą, spokojem. Na zielone, nadbużańskie, malownicze tereny patrzył przez dziewięć pierwszych lat życia przyszły Prymas.


Ocalała szkoła

Przejeżdżając przez Zuzelę, nie sposób nie zatrzymać się przy małym drewnianym, niepozornym budynku. To w nim mieści się Muzeum poświęcone pamięci lat dziecięcych Prymasa Tysiąclecia. Pieczę nad nim sprawuje zarówno ksiądz proboszcz zuzelskiej parafii, jak i mieszkające w domu obok Siostry Służki NMP Niepokalanej. W miejscu, na którym mieszkają siostry, była kiedyś organistówka, w której mieszkała rodzina Wyszyńskich. Podobnie jak pozostałe domostwa nie przetrwała II wojny światowej. W wojennej zawierusze ocalały tylko trzy budynki: kościół, plebania i szkoła. – Podczas II wojny światowej przez Zuzelę przebiegał pas graniczny między okupacją niemiecką i sowiecką. Wszystkich mieszkańców wysiedlono, zniszczono prawie wszystkie budynki. W kościele sowieci urządzili stajnię, na plebanii i w szkole mieszkała kadra oficerska i mieścił się sztab dowództwa. Dlatego te budynki przetrwały – wyjaśnia ks. Jerzy Krysztopa. To właśnie w dawnym budynku szkoły urządzone jest Muzeum Lat Dziecięcych Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W  ocalałym budynku szkoły w jednym pomieszczeniu odtworzono salę lekcyjną, w ławkach której przez dwa lata siedział mały Stefan. Z drugiej strony drewnianego budynku znajduje się zrekonstruowane mieszkanie Wyszyńskich. Kiedyś pomieszczenie to było mieszkaniem nauczyciela uczącego dzieci w zuzelskiej szkole. – I co pozostało w mojej pamięci? Pozostała mi szkoła w Zuzeli, budynek, który przedziwnie ocalał. Tutaj pobierałem pierwsze początki nauki – wspominał po latach kardynał Wyszyński. Pomysł na odtworzenie sali lekcyjnej i mieszkania Wyszyńskich powstał w latach 80. Uroczystość poświęcenia muzeum miała miejsce 14 października 1990 roku. Do Szkoły Powszechnej w Zuzeli mały Stefan Wyszyński uczęszczał w latach 1908–1910.

W duchu dwóch wartości

Jak można wywnioskować z wystroju wnętrza, w domu Wyszyńskich przez pierwsze dziewięć lat życia późniejszego kardynała dwie wartości były szczególnie ważne i żywe – patriotyzm i religijność. W takim duchu Julianna i Stanisław Wyszyńscy wychowali swoje dzieci. Stół, krzesła, łóżka, szafa, kołyska – wystrój wnętrza izb muzeum uświadamia też, że było to zwykłe, wiejskie, dwuizbowe mieszkanie. Przy jednej ścianie ustawiono fisharmonię, instrument świadczący o zawodzie ojca Stefana – organisty w miejscowym kościele. Obrazy trzech wizerunków Matki Bożej – Częstochowskiej, Ostrobramskiej i Nieustającej Pomocy, a także ołtarzyk to widoczny znak religijności rodziny, a także miejsca, w których wszyscy wspólnie się modlili. Ważne miejsce w domu Wyszyńskich zajmowała biblioteczka z najwybitniejszymi dziełami polskimi, z których dzieci uczyły się prawdziwego, głębokiego patriotyzmu. Młody Stefan od swoich rodziców przejął więc nie tylko wiarę i religijność, ale i umiłowanie Ojczyzny. W latach zniewolenia Polski klimat dojrzałości społecznej i narodowej, w której dorastał przyszły Kardynał był szczególnie ważny. Patrząc dzisiaj na odtworzone izby, nie sposób zaprzeczyć, że to właśnie dzięki rodzinnemu domowi mały Stefan wyrósł na Prymasa Tysiąclecia. To również dom rodzinny wszczepił mu przeświadczenie o konieczności zgody na wolę Boga, którą to zgodę niejednokrotnie w życiu musiał wykazywać, m.in. już jako mały chłopiec, gdy zmarła jego ukochana matka w pobliskim Andrzejewie.

Z Zuzeli do Warszawy ku świętości

W muzeum widoczne są też ślady świadczące o ówczesnej sytuacji Polski – w izbie lekcyjnej na ścianach widać portrety cara Mikołaja II i jego żony, a także godło imperium rosyjskiego – dwugłowy orzeł. To symbole świadczące, że Zuzela znajdowała się w tych latach pod zaborem rosyjskim. Szkoła z małej miejscowości będącej pod panowaniem rosyjskiego zaborcy została w pamięci Kardynała Wyszyńskiego na zawsze. Podobnie jak pierwszy nauczyciel, Roman Rubinkowski, którego pamięć uczczono z kolei nadaniem jego imienia jednej z ulic w Ostrowi Mazowieckiej. Od najmłodszych lat Stefan Wyszyński przyczyniał się do budowy kościoła – dosłownie i symbolicznie. Wokół kościoła skupiało się jego życie. W 1908 roku rozpoczęto budowę neogotyckiej świątyni, która stoi po dziś dzien. Udział w jej budowie miał też Stefan Wyszyński – nosił cegły na plac budowy.  – Dźwiganie cegieł było pierwszym moim przyczynkiem do budowy kościoła – wspominał Prymas Tysiąclecia. Z Zuzelą przyszło pożegnać się Wyszyńskim w 1910 roku. Ojciec Stefana otrzymał od proboszcza parafii w Andrzejewie propozycję pracy jako organista. Z Zuzelą niechętnie żegnali się niemal wszyscy domownicy, również mały Stefek, który już w tej małej parafii myślał czasami, że będzie księdzem. Przeprowadzka połączyła się niedługo z pierwszym wstrząsem w życiu późniejszego Prymasa – śmiercią matki. Po tym wydarzeniu szczególnie umiłował Maryję Jasnogórską, która „jest zawsze i nigdy nie umiera”. Seminarium duchowne Stefan Wyszyński ukończył we Włocławku. Ze względu na konieczność szpitalnego leczenia święcenia kapłańskie należało odłożyć na kilka tygodni. Przyjął je w  dniu urodzin 03.08.1924 r. Rok później jako młody ksiądz rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Później przebywał w Austrii, Włoszech, Francji, Belgii, Holandii, Niemczech. Plon naukowy i zdobyte doświadczenie zaowocowały w następnych latach publikacjami na temat doktryny społecznej Kościoła. W czasie wojny ze względu na swoje zaangażowanie musiał się ukrywać. Prowadził też konspiracyjne nauczanie młodzieży, a w czasie Powstania Warszawskiego był kapelanem jednej z grup Armii Krajowej i szpitala powstańczego. Po wojnie w 1946 r. został mianowany biskupem diecezji lubelskiej. Sakrę biskupią przyjął na Jasnej Górze z rąk Prymasa Augusta Hlonda. Dwa lata później przejął po nim obowiązki Prymasa Polski.

W czasach nacisków komunistycznych Wyszyński zmuszony był prowadzić politykę ustępstw wobec „nowej władzy”. Wszystko po to, by uchronić naród i Kościół od rozlewu krwi. W 1950 r. zdecydował o podpisaniu przez Episkopat i władze państwowe porozumienia.
Podczas pobytu Księdza Prymasa w Rzymie w 1951 r. Ojciec święty Pius XII uznał słuszność tych poczynań. Władze komunistyczne nie zamierzały dotrzymywać  podpisanych zobowiązań i 25.09.1953 r. aresztują Księdza Prymasa i wywożą z Warszawy. W ostatnim miejscu odosobnienia w Komańczy Prymas Tysiąclecia napisał tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu, które miały odnowić moralnie naszą Ojczyznę. W latach 1957-65 prowadził Wielką Nowennę przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski. Nowennę zakończył 3 maja 1966 r. uroczystym Aktem Oddania Narodu Matce Bożej za wolność Kościoła w Polsce i świecie. Prymas w szczególny sposób wspierał naród w chwilach ważnych, brał udział we wszystkich wydarzeniach. Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński  Prymas Polski zmarł  28.05.1981 r. w Warszawie. W lutym 2001 roku zakończono w Polsce proces beatyfikacyjny i dokumenty przekazano do Stolicy Apostolskiej. Pod koniec wywiadu ks. proboszcz przywołując fragment kazania ks. prof. Waldemara Chrostowskiego,  wygłoszonego w Zuzeli w ostatnią niedzielę maja tego roku, dobitnie przypomniał, że do wyboru Papieża Jana Pawła II najbardziej znaną osobą poza granicami naszej Ojczyzny był Kardynał Stefan Wyszyński. Starsi to pamiętają, a młodsze pokolenie powinno to sobie uświadomić!

Pamięć o Prymasie

Zuzela to nie tylko Muzeum Lat Dziecięcych Kardynała. O jego związku z tym miejscem świadczą dziś: pomnik, Obraz Matki Bożej Częstochowskiej – uświęcony modlitwą wielu pokoleń parafian, niezliczonych rzesz pielgrzymów, a nade wszystko modlitwą rodziny Wyszyńskich, odrestaurowana chrzcielnica, kamienny obelisk. Zabytkowa chrzcielnica, przy której w dniu narodzin 3 sierpnia 1901 roku został ochrzczony Stefan Wyszyński, została odrestaurowana i stoi w nawie głównej kościoła parafialnego. Zapoznając się z miejscem urodzenia i dorastania Kardynała, nie sposób nie zobaczyć tej historycznej pamiątki, cudem ocalałej przez wszystkie lata. Pomnik przedstawiający Prymasa jako nauczyciela narodu, poświęcony przez Ojca świętego Jana Pawła II w czerwcu 1987 r. w Warszawie  podczas III pielgrzymki do Ojczyzny, został odsłonięty w listopadzie tegoż roku w Zuzeli. Pielgrzymi i parafianie chętnie zatrzymują się na chwilę refleksji przy Grocie NMP z Lourdes. Nie mniej ważny jest też kamienny obelisk z płytą pamiątkową, który poświecono w setną rocznicę urodzin Prymasa. Wszystkie te punkty są miejscem pielgrzymek i modlitwy.

Rocznica urodzin Kardynała

Wraz z Zuzelą cała Polska obchodzi każdego roku rocznicę urodzin Prymasa Tysiąclecia. Od wielu lat w parafii Zuzela organizowane są Uroczystości Prymasowskie połączone z odpustem Przemienienia Pańskiego. W tym roku uroczystości odbyły  się 3 sierpnia, którym przewodniczył  biskup łomżyński Janusz Stepnowski. Wśród gości obecni byli także krewni Prymasa z rodów Wyszyńskich i Karpiów podczas swojego drugiego zjazdu. – Potrzebą serca każdego Polaka, a tym bardziej mieszkańców naszego powiatu niech będzie przybywanie do Zuzeli, miejsca kultu kardynała Stefana Wyszyńskiego – dodaje ks. Krysztopa.

w: „Nowy Kurier Ostrów Mazowiecka” nr 29(32)/2013(19.08.2013 r.), s. 12-13

 

 

------------------------------------------------------------------------------------------------